Zostań molem książkowym z GLAMCIĄ #11

Witajcie kochani!

Dzisiaj mam dla was kolejną odsłonę recenzji książkowych. Tym razem pod lupę bierzemy serię książek autorstwa Veronici Roth. Niesamowitej pisarki, która swoją trylogię nazwała "Niezgodna" Książka przez dłuższy czas była na liście bestsellerów, w tym numer 1 w "New York Times". Do tego dochodzi kilkanaście milionów sprzedanych egzemplarzy. Jeśli ktoś z was, nie czytał tej trylogii, a jest fanem "Igrzysk Śmierci" Suzanne Colins, to z całego serca zachęcam go do czytania. 

Na ruinach Chicago, powstało społeczeństwo podzielone na pięć frankcji - Altrizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwaga), Serdeczność (życzliwość), Erudycja (inteligencja) i Prawość (uczciwość). Zadaniem frakcji jest kultywowanie pozytywnych cech, a eliminowanie złych. Każdy szesnastolatek przechodzi test predyspozycji, z którego dowiaduje się do jakiej frakcji nadaję się. Następnie ma miejsce krwawa ceremonia, na której musi wybrać, albo zostaje z rodziną, albo przechodzi do nowej frankcji. Tak samo było w przypadku Beatrice, która razem z bratem i rodzicami mieszka w Altruizmie. Ku zaskoczeniu wszystkim, nawet jej samej, porzuca wszystko by stać się Tris, Nieustraszoną. Dziewczyna nie tylko będzie musiała się wyprzeć tego przez co wierzyła tyle lat, ale także przejść brutalne szkolenie i zmierzyć się ze swoimi najgłębszymi lękami. Do tego dochodzi tajemnica, która musi strzec przed wszystkimi, bo jej odkrycie oznacza dla niej śmierć. 

Moim zdaniem płaczemy po to, aby uwolnić naszą zwierzęcą część, nie tracąc człowieczeństwa 

Zacznę od tego, że jest to typowa młodzieżówka. W porównaniu do Igrzysk Śmierci, które zachwyciły nie jednego dorosłego ze względu na dojrzałe podejście do tematu, tak Niezgodna trafi tylko do młodzieży. Ja osobiście lubię takie książki, chodź niektórych irytują. 

Ci, którzy chcą władzy i ją osiągają, żyją w ciągłym strachu,że ją stracą

Druga sprawa, to główna bohaterka, Tris, która na początku nie przypadła mi do gustu. Jest to typ dziewczyny niezwykle emocjonalnej i moim zdaniem po prostu mdłej. Na szczęście z czasem zmienia się, przez co coraz bardziej ją lubię. 

Książkę czyta się niezwykle prosto i szybko, ze względu na narrację pierwszoosobową, która przypomina tok myślenia młodej, niedoświadczonej kobiety. Mimo to wciąga i zaciekawieniem pożerałam kolejne strony. 

Matka powiedziała mi kiedyś, że samotnie nie da się przetrwać - a gdyby nawet jakoś się udało, to nikt nie chce takiego życia

 Jeśli chodzi o wątek miłosny, jest mógłby się on wydawać oklepany, dziewczyna zakochuje się w przystojnym trenerze. Ale przez liczne perypetie, problemy i przede wszystkim przeszłość tych dwojga, nie jest to sielankowa miłość. 

Poczucie winy nie jest tak straszne jak poczucie straty, ale więcej ci zabiera

Mimo, że jest to trylogia, wydany został również "prolog", jeśli mogę to tak nazwać. Książka zatytułowana jest "Cztery" i przedstawia życie Tobiasa zanim poznał Tris. Dzięki temu możemy bliżej poznać mężczyznę, jego dzieciństwo w Altruizmie, relacje z ojcem, powód zmiany frankcji, czy jego początki w niej. Jest to fajny dodatek, który radzę wam przeczytać przed zaczęciem całej trylogii. 

Nie będę wam spojlerować co wydarzy się pod koniec, czy w dalszych częściach i przede wszystkim jak zakończy się cała ich historia. Żeby się dowiedzieć, musicie sami przeczytać. Ja wam mogę jedynie powiedzieć, że książka jest miła i ciekawa. Porusza wiele tematów, w tym przemoc i wojna. Nie jest to jednak moja ulubiona, ale blisko tej pozycji. Pomysł na historię jest zaskakujący i tu należą się wielkie brawa dla pani Roth. 

Więc jeśli chodź trochę was zaciekawiłam, sięgnijcie po nią. 

A na dzisiaj to tyle. Do zobaczenia i buziaczki.